„Sztyletem w serce” czyli donosiciele też potrafią pisać powieści kryminalne.
Ten kryminał Kazimierza Koźniewskiego z 1968 roku wydany w serii „Ewa wzywa 07” opatrzony został numerem 2. Jest więc to pozycja otwierająca tę najpopularniejszą w PRL serię kryminalną. Skoro autora zaproszono do napisania książki na samym początku to znaczy, że był człowiekiem godnym zaufania a książka spełniła pokładane w niej nadzieje. Ale zanim przejdziemy do kwestii politycznych najpierw zajmijmy się na kryminałem. W pewnym hotelu, w portowym mieście pokojówka natrafia na zwłoki mężczyzny. Gość został zabity ciosem w serce a narzędziem zbrodni jest sztylet a dokładniej poniemiecki kordzik SS, o czym świadczy ślad po nazistowskim orle wydłubanym niegdyś z…