Nie straszcie PiS-em

Nie straszcie PiSem– mówili symetryści gdy ci przejmowali władzę. Przecież oni wcale nie są tacy źli. Niech trochę porządzą… Porządzili, zawłaszczając wszystko co dało się zawłaszczyć, prokuraturę, Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy, Państwową Komisję Wyborczą, media publiczne, spółki skarbu państwa, wojsko, policję… To co w 2015 roku mogło wydawać niemożliwe w stabilnej demokracji, co było jak sen szaleńca, dziś stało się faktem. Niezależne instytucje poza nielicznymi wyjątkami, ostojami wolności, jak samorządy czy wyższe uczelnie, w zasadzie już nie istnieją. Ale to tylko cześć prawdy o rządach PiS. Ta znacznie paskudniejsza jej część, której nie dostrzegamy na codzień, a zwracamy na nią uwagę od czasu do czasu gdy coś wybuchnie, to niepowetowane straty wizerunkowe, które czynią PiSowscy specjaliści od dyplomacji. Oni własnie kompletnie zniszczyli wizerunek naszego kraju, który teraz w Europie ma gębę obrażonego na cały świat chciwego warchoła, uważającego że wszyscy powinni całować go po rękach za dawne zasługi. Powiedział o tym wyraźnie w Parlamencie Europejskim minister Brudziński krzycząc na europarlamentarzystów, że my przelewaliśmy krew a ich kraje zdradziły Polskę w Jałcie i Poczdamie, choć nie było tam przecież ani przedstawicieli Anglii i USA, nie mówiąc już o Związku Radzieckim. Takie wulkany intelektu kompromitują nas w Europie i świecie niemal każdego dnia. Pisowcy skonfliktowali nas z Izraelem, Czechami, Niemcami, obrażają Francuzów, Szwedów, Litwinów, zdradzają walczących o wolność Białorusinów. Do tego jeszcze zawierają sojusze polityczne z skrajnie prawicowymi partiami – francuskim Zjednoczeniem Narodowym, włoskimi Ligią i Braćmi Włoskimi, hiszpańskim Voxem i węgierskim Fideszem, tym samym wchodząc do grupy eurowielbicieli Putina. Faszyści łączą się by rozbić europejską jedność, a w Moskwie strzelaja korki szapana. To się dzieje naprawdę. Nie straszcie PiSem mówili symetryści. No to mamy teraz to prawdziwe oblicze partii chciwych kolesi okradających na potęgę nasz kraj i uwłaszczających się na narodowym majątku jak wschodni oligarchowie, którzy potrafią robić biznas nawet na pandemii, niszczących demokrację i zastępujących ją władzą autorytarną. Teraz, gdy przejęli już prawie wszystko wyciągają łapę po ostatnią redutę wolności, wolne media, niszcząc przy tym i tak już kiepskie stosunki z USA. Po co to robią? Żeby domknąć system. Jeśli przejmą TVN wkrótce przejmą też Wyborczą, Onet i resztę niezależnych mediów. A potem przyjdzie pora na ocenzurowanie internetu. Będzie tak jak w Turcji, Białorusi czy na Węgrzech, gdzie nikt władzy już nie kontroluje. I co wtedy? Wtedy trzeba tylko będzie rozwiązać opozycję, wybrać do sejmu samych PiSowców i Polska stanie się krajem mlekiem i miodem płynącym, pod kuratelą Moskwy, gdzie patrioci w rogatych czapkach z piórkiem, będą się modlić i dziękować za to że jesteśmy narodem wybranym. Przewidział to już dawno temu Kazimierz Przerwa Tetmajer:
My o jedno tylko modły
Szlemy k niebu z naszej chaty:
By nam buty śmierdzieć mogły,
Jak śmierdziały przed stu laty!

Dodaj komentarz